#healthy #hair

Każda z nas marzy o pięknych zdrowych włosach. Przy codziennej stylizacji, czyli suszeniu, prostowaniu, lokowaniu, falowaniu z dodatkiem mocnych lakierów czy pianek do włosów bardzo ciężko jest zachować lśniące i mocne włosy. Pogoda również nie sprzyja idealnej fryzurze. Zarówno wilgoć jak i słońce mogą spowodować ze nasz włosy będą wyglądały niezdrowo. Same miałyśmy problem z tak zwanym "puszeniem" i rozdwojonymi końcówkami, ale znalazłyśmy idealny produkt. Jest to linia kosmetyków do włosów Nashi Argan. Prosta, baaardzo elegancka marka, która oferuje kosmetyki dla każdego rodzaju włosów i gwarantuje wspaniałe efekty już po 2-3tygodniach stosowania. Sprawdziłyśmy i jesteśmy zachwycone. Korzystałyśmy z linii: szampon, odżywka, olejek. Jak sama nazwa wskazuje baza jest olej arganowy, a w tle znajdujemy olej lniany. Olej arganowy wzmacnia włosy oraz nadaje im większego połysku. Są one świetnie nawilżone i miękkie w dotyku. Stosowanie jest dziecinnie proste. Wystarczy wcierać olej w cebulki. A później rozprowadzić kilka kropel na końcówki. Od razu informujemy, że włosy nie przetłuszczają się po aplikacji preparatu. Dodatkowym atutem jest zdecydowanie zapach. Obłędny i dodatkowo bardzo trwały. My dla lepszego i szybszego efektu owijamy włosy folia spożywcza. Wtedy preparat lepiej się wchłania!!

Szybko wymienimy Wam największe zalety arganu w produktach do włosów:
1. Olej arganowy zawiera przeciwutleniacze, które wzmacniają włosy i odbudowują ich strukturę. Dzięki temu włosy się nie rozdwajają i nie ma mowy o "puszeniu".
2. Włosy są cały czas nawilżone i odżywione, poprawia się ich elastyczność.
3. Olejek arganowy chroni przed często destrukcyjnym działaniem czynników środowiska i promieni UV.
4. Znajdują się w nim kwasy omega 3 i omega 6, więc włos dostaje porcję witamin i składników odżywczych.

 Polecamy raz jeszcze!!!

Musimy na koniec dodać, że kosmetyki kupione w drogerii, rzekomo arganowe, nie zawierają takiej ilości tej cudownej substancji jakiej byśmy się spodziewały. Patrząc na etykietę widzimy, że 'topowe' marki sytuują argan raczej jako tło danego produktu, a nie bazę, manipulując nas jedynie nazwą. W tym przypadku zdecydowanie stawiamy na jakość! Faaktycznie Nashi Argan nie jest tanim brand'em, ale musimy przyznać, że wydajność tych kosmetyków (genialna!) sprawia, że nasz portfel jest obciążany tym wydatkiem bardzo rzadko.

P.S Czy też uważacie, że opakowania jest śliczne? My pokochałyśmy Nashi Argan od pierwszego użycia.

Mule i krewetki :)

Serdecznie przepraszamy, że nie udało nam się wczoraj dodać wpisu, ale za to dziś nadrobimy dobrym, zdrowym i szybkim przepisem :). Zrobiłyśmy dziś obiad, w którym główną rolę grały mule. Całość składa się z makaronu z czosnkiem niedźwiedzim, krewetek, muli, cebulki i natki z pietruszki.
Składniki:
-paczka muli
-opakowanie makaronu z czosnkiem niedźwiedzim
-krewetki
-olej z pestek winogron
-łyżka masła
-cebula
-białe wino wytrawne lub półwytrawne
-cytryna
-sól
-pieprz
-natka z pietruszki;
Na początku zajmujemy się mulami- my postanowiłyśmy, że pomimo tego, iż są one myte przed pakowaniem, umyjemy je jeszcze raz. Kolejnym bardzo istotnym krokiem jest sprawdzenie, które z nich się nadają, mianowicie wszystkie zamknięte skorupki są dobre, jeśli jednak część jest otwarta, stukamy nimi (np. o blat kuchenny, bądź deskę). Te, które się zamknęły (chociaż na chwilę, bo zaraz i tak się otworzą :), są dobre, a te, które pozostały otwarte cały czas, wyrzucamy. W saganku rozgrzewamy olej z pestek winogron oraz łyżkę masła, na których podsmażamy cebulkę posiekaną w paski. Następnie wlewamy białe wino (według uznania, my wlałyśmy szklankę), po czym dodajemy krewetki, a gdy już się lekko podsmażą- mule (nie dodawajcie wody, ponieważ zarówno krewetki jak i mule puszczą wodę). Następnie doprawiamy solą i pieprzem oraz dodajemy sporo soku z cytryny. Całość trzymamy na ogniu przez około 10 minut. W międzyczasie gotujemy makaron, tylko pamiętajcie, żeby go nie rozgotować, musi być al dente. Gdy wszystko będzie już gotowe, nakładamy makaron oraz krewetki z mulami, a już na talerzu posypujemy natką z pietruszki.

Poniżej zdjęcia naszego posiłku:

 


Życzymy smacznego :)

Krótka zapowiedź

Blog o modzie, zdrowym odżywianiu, kosmetykach i "błahych" problemach dziewczyn? Gdzieś już to widziałyśmy. Będziemy pisać o wszystkim co związane z wartościowymi dla kobiet rzeczami, ale mamy nadzieję, że to właśnie nasz blog przykłuje Twoją uwagę. Jeżeli szukasz motywacji i inspiracji, aby zmienić swoje życie na lepsze, ciekawsze i zdrowsze, dobrze trafiłaś. Konkretnie? Znajdziesz u nas mnóstwo niekonwencjonalnych przepisów na fit dania, ale nie zabraknie też "zakazanych przyjemności" na dni słabości (lecz mamy nadzieję, że dzięki nam będzie ich coraz mniej:). Postaramy się też pokazać Wam nasza walkę o idealną sylwetkę, zestawy ćwiczeń, które same wykonujemy. Będziemy przedstawiać treningi na poszczególne partie ciała. Wiadomo, że w kupie siła, dlatego wspólnie na pewno będzie nam raźniej pokonać lenistwo i uprzedzenia do zmiany trybu życia. Ukażemy nasz własny styl i inspracje modowe, dzięki którym cały czas dążymy do odzwierciedlenia naszych osobowości. Wahasz się jakie kosmetyki wybrać? Naturalne, tanie czy może te, których reklama najbardziej Cię przekonała? My nie sugerujemy się ceną, ani popularnością marki, dobieramy kosmetyki idealne dla naszej cery, które najbardziej spełniają nasze oczekiwania co do danego produktu, a jednocześnie nie rujnują naszego portfela. Szukamy tańszych zamienników kosmetyków z najwyższej półki.

Kolorowe pisma, programy telewizyjne i nowe trendy najpływające zewsząd, przez które kobiety popadają w obłęd, wiecznie dążąc do stale zmieniających się kanonów piękna. Według nas pewność siebie jest najważniejsza, nieistotne czy Twoje uda mają 2cm za dużo, a włosy nie układają się równie pięknie jak w reklamach. Możesz mieć lekką nadwagę i problemy z cerą, jeśli dobrze czujesz się z samą sobą, to bardzo się cieszymy. Jeżeli chcesz to zmienić- zrób to tylko dla siebie, my Cię wesprzemy!

Dążcie do celu z dziewczynami z amendyourself  :)